środa, 8 stycznia 2020

Śledzie po obiedzie - wierszyk polski

Śledzie po obiedzie
wierszyk polski

Bardzo w kuchni gniewały się śledzie, 
Że nikt nie chce ich jeść po obiedzie, 
Tak jak gdyby istniały powody, 
Wyżej cenić owoce lub lody. 

Przed obiadem dobry jest śledź, 
A po obiedzie - cicho siedź! 

Kucharzowi zrobiło się przykro: 
Taki śledzik, czy z mleczkiem, czy z ikrą, 
Przed obiadem to przysmak nie lada, 
Lecz na deser się śledzi nie jada. 

Przed obiadem dobry jest śledź, 
A po obiedzie - cicho siedź! 

Na to śledzie: "To pan niech się biedzi, 
Niech ukręci pan lody ze śledzi, 
Bo nie w smak nam są takie zwyczaje, 
Że się śledzi na deser nie daje. 

Przed obiadem dobry jest śledź, 
A po obiedzie - cicho siedź?" 


Kucharz słuchał milczący i blady, 
Tegoż dnia jeszcze odszedł z posady, 
Nawet nie chciał zgotować kolacji, 
Bo, doprawdy, czyż śledź nie ma racji? 

Przed obiadem dobry jest śledź, 
A po obiedzie - cicho siedź!

Autor: Jan Brzechwa

1 komentarz:

  1. Brzechwa to smak dzieciństwa. Choć śledzi nie jadam to powiedzenie dobrze oddaje sytuacje kiedy ktoś jest ceniony gdy bieda a potem zwyczajnie się o nim zapomina;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)