kilka słów o prawach autorskich

Prawa autorskie należą do autorów książek, opracowań, tłumaczeń, ilustracji, do ich spadkobierców i wydawnictw oraz innych osób fizycznych lub osób prawnych roszczących sobie takie prawa. Wszystkie teksty umieszczane na moim blogu pochodzą ze zbiorów prywatnych i są przeznaczone tylko i wyłącznie do użytku wewnętrznego i osobistego bez prawa do przedruku i publikacji.

Moi mili, mój blog nie ma na celu odkrycia sieciowego Eldorado. Nie ma też na celu zagarnięcia przeze mnie nagrody na "Blogera XXI wieku". Chcę tylko i wyłącznie szerzyć pamięć o tym dobru kulturowym jakim jest bajka, baśń czy legenda - a szczególnie ta, stworzona na motywach ludowych, folklorze, wierzeniach. Prawo do nich mamy wszyscy...Tam gdzie prawa tam i obowiązki, dlatego nie pozwólmy aby o nich zapomniano. Moim obowiązkiem jest pamięć o nich. Są piękne, każda na swój sposób.
Dawno, dawno temu, bajka rozpowszechniana była przy pomocy słowa mówionego.  Dziś chcę wam te bajki opowiedzieć, a że internet to taka dawna " poczta pantoflowa" - niech słowo bajki niesie się po świecie. Bajki należy odkurzyć, opowiedzieć i najlepiej zapamiętać na długie lata:)
Jeśli mimo to, treści zawarte na blogu i ilustracje (zamieszczam tylko te z sieci- ogólnie dostępne) w jakiś sposób naruszają prawa autorskie to proszę o kontakt. Skonsultuję taką informację z prawnikiem i na pewno dojdziemy do sensownego porozumienia.
I mała uwaga do rodziców: - niektóre bajki są krwawe, straszne, brutalne...opowiadają o zachowaniach, obyczajach i wierzeniach ludzi z krajów odmiennych kulturowo i religijnie od krajów zachodnioeuropejskich. 
Pochodzą z rejonów, o których wiemy mało lub nic. Przeczytaj więc rodzicu taką bajkę najpierw sam i sam zadecyduj, czy przeczytasz ją swemu dziecku.
Bajki takie oznaczone są *.
Miłej wędrówki z bajką przez świat:)
Większość ilustracji to ilustracje dobrane przeze mnie "przypadkowo". Nie są one autentycznymi grafikami stworzonymi na potrzeby wydawnictwa.