Ksieżycowa Ryba
bajka (legenda) australijska
W pradawnych czasach, cała ziemia była pokryta morzem. Po pewnym czasie, woda morska zaczęła stopniowo zanikać i w wielu miejscach, zaczęły wynurzać się z wody wyspy. Tam, skąd woda nie miała czasu uciec, utworzyły się laguny. Trochę więcej czasu minęło, aż na tych wyspach zaczęły rosnąć trawy , drzewa i różnoraka roślinność. Wiele zwierząt wynurzyło się wtedy z morza i zaczęło przyzwyczajać się do życia na lądzie. Na wyspy przybyli ludzie. Jedli złowione ryby, kraby, żółwie i skorupki, zrywali owoce z drzew i krzewów. Zaczęli uprawiać ziemię i hodować zwierzęta, a także polować.
Na jednej z takich wysp mieszkały dwie siostry - Kurramara i Nakari. Siostry były odważnymi myśliwymi i potrafiły bardzo dobrze polować.
Pewnego razu siostry odpoczywały w lagunie. Nakari, dla zabicia czasu łowiła ryby. Nagle udało jej się złowić rybę o niespotykanej wielkości. Ta ryba była blada, okrągła i płaska. Siostry postanowiły ją upiec i zjeść. Ryba była bardzo ciężka i dziewczęta ledwo mogły ją wyciągnąć ją z wody. Kiedy w końcu się z nią uporały, pozostawiły rybę na kamieniu pod drzewem, a same wybrały się poszukać aromatycznych ziół i korzeni, żeby przed upieczeniem przyprawić nimi rybę.
Kiedy już znalazły przyprawy, powróciły do miejsca, w którym pozostawiły rybę. Były bardzo głodne i myślały tylko o zjedzeniu ryby, która przyprawiona ziołami będzie pewnie bardzo smaczna. Ale pod drzewem nie było żadnej ryby. Siostry rozglądały się wokoło, szukały w trawie i krzakach, ale nigdzie nie mogły złowionej ryby.
Nagle Nakari spojrzała na czubek drzewa. Patrzy, a tam na gałęzi siedzi ryba. Nakari zaczęła wspinać się po drzewie, ale ryba podskoczyła i znalazła się na wyższej gałęzi, aż w końcu na czubku drzewa. Ryba uciekając przed dziewczyną, znalazła się tak wysoko, że kiedy podskoczyła raz jeszcze, to zawisła na niebie.
Ryba płynęła przez niebiańskie sklepienie i stała się dużą, płaską świetlistą kulą, która oświetliła wszystko na ziemi. Siostry nazwały ją Księżycową Rybą. Powoli i dumnie Księżycowa Ryba płynęła po niebie i było to dla niej wielkie i ważne wydarzenie. Jej wędrówka trwała wiele nocy.
Pewnego razu, siostry zobaczyły jednak, że na niebie wisi tylko pół księżyca-potem z połowy zrobiła się ćwiartka, a potem Księżycowa Ryba znikła na dobre.
- Ktoś tam na niebie, zjadł naszą rybę! - krzyknęła wzburzona Kurramara.
Ale była w błędzie, bo za jakiś czas Księżycowa Ryba znowu w całości ukazała się na niebie. Na początku ludzie widzieli tylko jej fragment. Ale ona rosła i rosła i w końcu, znowu płynęła po niebie jako duża, świetlista kula.
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)