Lis, jeż i wilk
bajka mongolska
Dla ślepego nie istnieje dzień, dla pijanego czas.
Dawno temu mieszkało w pewnym lesie i przyjaźniło się troje zwierząt: lis, jeż i wilk. Pewnego dnia wybrały się na spacer i na drodze znalazły upuszczony przez kogoś smakołyk. Powstał spór, które z nich ma go zjeść. Sprytny lis zaproponował niegodny konkurs: ten spośród nich, kto się najszybciej upija miałby zjeść ów przysmak.
Pozostałe zwierzęta się zgodziły.
- Upijam się, gdy tylko trunku skosztuję powiedział wilk śmiało.
- Upijam się, gdy tylko trunek powącham - powiedział sprytny lis.
- Upijam się od razu, gdy tylko o trunku pomyślę - wyznał jeż.
Lis i wilk nie chcieli się jednak zgodzić na wynik tego konkursu. Zdecydowali, że trzeba obmyślić inny, w którym jeż nie miałby szans.
- Kto pierwszy doleci do góry, ten wygra smakołyk - zaproponował na koniec lis.
Zwierzęta zaczęły się ścigać. Przed startem jeż jednak niepostrzeżenie wczepił się swymi igłami w lisi ogon. Wilk i lis biegły szybko, aż się zmęczyły. Szczególnie zmęczony był lis, który dźwigał za sobą dodatkowy ciężar.
Kiedy był już tuż przy mecie, jeż odczepił się delikatnie od jego ogona i powiedział:
- Szybko biegłśe, przyjacielu. Nie musiałem długo na ciebie czekać.
Zrezygnowane drapieżniki oddały sprytnemu jeżowi przysmak.
Autor: Janusz Krzyżowski
Ilustracje: Sumaajav Chimeddroj
Wydawnictwo: Zwiazek Mongołów w Polsce, 2005 rok.
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)