Jabłko
bajka rosyjska
Była późna jesień. Z drzewa dawno opadły liście, tylko na czubku dzikiej jabłoni jeszcze wisiało jedno, jedyne jabłko. Ową jesienną porą biegł przez las Zając i zobaczył jabłko. Ale jak je zerwać?
Jabłko wisiało wysoko, mowy nie ma żeby do niego podskoczyć.
- Krra - krra!
Patrzy Zając - a tu siedzi na świerku Wrona i śmieje się.
- Hej, Wrono! - zawołał Zająz. - Zerwij mi jabłko!
Wrona przeleciała ze świerka na jabłoń i zerwała jabłko. Nie utrzymała go jednak w dziobie i jabłko spadło na dół.