niedziela, 3 marca 2019

Strach na wróble - bajka rosyjska

Strach na wróble
bajka rosyjska


Zimą, ulepiły dzieci 
bałwana w ogrodzie. 
Bałwanek stał przez całą zimę
w ogrodzie, cieszył się śniegiem
 i płatkami spadającymi z nieba. 
Ale zima się skończyła i mróz odpuścił. 


Pomału zaczęła nadchodzić wiosna
i każdego dnia, słońce stawało się
coraz mocniejsze.
Zastanawia się bałwanek:
 „ Co się ze mną teraz stanie?” 


A tu śnieg topnieje i bałwan się topi. Wiosna na dobre rozgościła się, 
a ptaki powróciły z ciepłych krajów. 


A po bałwanku została
tylko kałuża roztopionej wody. 
Nagle zakrakała wrona: 
- Kra! Kra! Rozpuścił się bałwan!
Hura! Nie ma teraz nikogo, 
kto by strzegł ogrodu!
Teraz sobie poużywam!
 - ucieszyła się wrona. 


Dzieci wyszły na podwórze,
podniosły to co zostało po bałwanie:
patyki, miotłę, żeliwny garnek
- i postawiły w ogrodzie nowego strażnika.


Wypchany jest szmatkami
 i raduje się z gorącego słoneczka. 


Teraz strach na wróble
 ochroni ogród przed wroną! 


Uśmiecha się do motylków,
a wronie odgania miotłą.

Autor i ilustrator: Władimir Sutiejew

Przeczytaj też bajki 
z innych zakątków świata w zakładce: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)