Okulary
wierszyk polski
(bajka na kliszy)
Biega, krzyczy pan Hilary:
"Gdzie są moje okulary?"
Szuka w spodniach i w surducie,
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
"Skandal! - krzyczy - nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!"
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
W mysiej dziurze i w pianinie.
Już policję zaczął wzywać.
Nagle zerknął do lusterka...
Nie chce wierzyć... Znowu zerka.
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
Autor: Julian Tuwim
Ilustracje: Jerzy Flisak - ilustracje pochodzą z bajki na kliszy
Wydawnictwo: Wspólna Sprawa
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce:
oraz bajki z cyklu Książeczki z PRL-u, a także inne bajki europejskie
Bardzo fajna bajka do czytania
OdpowiedzUsuńMasz racje gościu
UsuńJestem tego samego zdania obywatelu.
UsuńTe komentarze napisała ta sama osoba :)
OdpowiedzUsuńMoże osoba z rozdwojeniem jaźni albo osoba samotna pragnąca sobie porozmawiać sama ze sobą:):) Na moim blogu każdy jest mile widziany:):)
OdpowiedzUsuń