sobota, 2 czerwca 2018

seria książeczek z "Wiewiórką" - bajeczka wierszowana o śpiącym tygrysku

Pan Tygrys
polska bajeczka wierszowana


Przymknąwszy oczy, zmarszczywszy brwi,



pan Tygrys w hamaku sobie śpi.



Zobaczyły to zaraz ptaki 
i chór urządziły taki:
"Panie Tygrysie, panie Tygrysie,
może pan z nami zabawiłby się?"
A Tygrys nic. Śpi.




Przyleciał Wróbel, 
ćwierknął wesoło.
Puk! Puk! 
Dwa razy dziobnął 
Tygrysa w czoło.
A Tygrys nic. Śpi.



Po nim natychmiast przyleciał Czyżyk.
"Chcę z panem zagrać w kółko i krzyżyk.
Będzie zabawa na cały park !"
I znów dziób,
 dziób Tygrysa w kark.
A Tygrys nic. Śpi.



Potem zjawiła się Jemiołuszka,
zaczęła dziobać tuż koło uszka
Ciuk – ciuk – 
ciuk - ciuk,
Ciuk – ciuk -
ciuk-ciuk,
umarły zbudzić by się mógł.
A Tygrys nic. Śpi.



Po Jemiołuszce 
przyleciał Kos.
Raz tylko dziobnął.
 Prosto w nos.
A Tygrys nic. Śpi.



Posłano więc po Szczygła,
co dziób ma ostry jak igła. 
Ten szczyglim sposobem
zaczął bić dziobem:
tyk-tyk, tyk, tyk.
A Tygrys nic. Śpi.



W końcu wezwano Dzięcioła,
może on zbudzić go zdoła.
Przyleciał Dzięcioł, 
nastawił dziób,
wycelował w Tygrysa
i łuup!!! Łuuup!!! 
Łuup!!! Ł u u p !!!
A Tygrys nic. Śpi.



Więc jeszcze raz łupnął 
wściekły i zły,
a wtedy Tygrys powiedział:
 "Psssschyyyyyy..."
I zrobił się taki malutki jak
 ogórek marynowany.
A ptaki uciekły pomiędzy liście,
bo nie wiedziały oczywiście,
że pan Tygrys jest
n a d m u c h i w a n y.




Autor: Ludwik Jerzy Kern
Ilustracje: okładka Janusz Stanny , obrazki - Adam Kilian
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)