niedziela, 3 czerwca 2018

bajka afrykańska- o lwie i odważnym świerszczu

Świerszcz i lew
bajka afrykańska

Pewnego razu Świerszcz siedział przed swoim nowo wybudowanym domem i grał na skrzydłach. Zawsze tak robił, kiedy był zadowolony. Zresztą granie na skrzydłach to była cała jego rozrywka. Pech chciał, że przechodził tamtędy Lew, który nie tylko, że nie słuchał świerszczowego grania, ale do tego jeszcze nastąpił swoją grubą łapą na nowy, ledwie co zbudowany dom Świerszcza.
Całe szczęście, że Świerszcz zdążył odskoczyć na bok, bo pewnie byłoby po nim.
Ilustracja: Juliet Docherty
- Zniszczyłeś mój dom, drapieżniku! - krzyknął wystraszony Świerszcz.
- No i co z tego!? — odpowiedział spokojnie Lew.
- Jak to co z tego!? - zapytał Świerszcz. - Czy wiesz, ile czasu musiałem pracować przy budowaniu mojego domu?! Ile sił i pieniędzy mnie to kosztowało?! Mógłbyś trochę uważać! Co ja teraz zrobię?!
- A cóż to znowu za dom?! - roześmiał się Lew - parę patyków i trochę trawy...
- Ty i takiego nie masz- przerwał mu Świerszcz - bo jesteś leniem i nieukiem...
- Zaraz, zaraz - warknął Lew - ty mnie tu nie obrażaj, bo może się to bardzo źle dla ciebie skończyć...
- Tylko mnie nie strasz - wtrącił Świerszcz - bo ja się wcale ciebie nie boję. Źle to się może rzeczywiście skończyć, ale dla ciebie, jeśli mnie zaraz za zniszczenie mojego domu nie przeprosisz...
- Co? - zdziwił się Lew. - Ja mam ciebie przepraszać?! Za kogo ty się uważasz?! Chyba zapomniałeś z kim rozmawiasz...
- Wcale nie zapomniałem - odpowiedział Świerszcz  -Jesteś dumny i pyszny Lew, leń i nieuk! Należy ci się porządna nauczka!
- Tego to już za wiele — warknął Lew. - Nauczkę to właśnie ty zaraz dostaniesz...
Lew zaczął deptać ze złością resztki domu Świerszcza, wyrywać pazurami trawę i rozrzucać na wszystkie strony.
- No to teraz nauczysz się szacunku dla Lwa - warknął stawiając łapę na miejscu, gdzie był domek Świerszcza.
- Tego to już naprawdę za dużo - krzyknął Świerszcz- wzywam cię do walki, bo zasługujesz na karę...
- Chcesz ze mną walczyć? - roześmiał się Lew - Nie zapominaj się!


- Tak, chcę z tobą walczyć i wygrać - mówił dalej Świerszcz. - I to nie tylko z tobą, ale ze wszystkimi innymi drapieżnikami, takimi jak ty.
Zwołaj wszystkich na jutro rano, ja przyjdę z całą swoją latającą rodziną...
- Szkoda na to czasu - przerwał Lew. - Żal mi ciebie i twych skrzydlatych braci...
- To ciebie mi żal i wszystkich uzbrojonych w kły i pazury drapieżników. Wygrana należy do nas!
Sprzeczali się jeszcze ze sobą dosyć długo, ale wreszcie doszli do porozumienia. Lew zgodził się w końcu na walkę. Świerszcz był bardzo z tego zadowolony, bo żal mu było swojego nowego domu, a walka była jedynym sposobem dania nauczki Lwu.
Następnego dnia rano, w wyznaczonym na walkę miejscu, zaczęły się pojawiać różne zwierzęta. Z jednej strony dużego drzewa, które stanowiło punkt graniczny, zajmowały miejsca Lwy, Leopardy, Hieny, Lisy i inne drapieżniki. Z drugiej strony nie było wprawdzie nikogo widać, ale też odbywały się przygotowania do walki. Na gałęziach, na liściach, na trawie, zaczynało się roić od Pszczół, Os,
Bąków, Chrabąszczy i różnych Świerszczy. Kiedy tylko Wiewiórka, sędzia walki, dała znak do ataku, ze strony drapieżników rozległy się głośne ryczenia i wycia. Odstrony Świerszcza słychać było tylko różne brzęczenia. Drapieżniki ruszyły do przodu wystawiając kły i pazury, ale nie było kogo atakować, bo wszyscy przeciwnicy wzbili się w powietrze. Oczywiście wszystko było już wcześniej umówione, bo całe roje Pszczół i Os rzuciły się na Lwa. Wkrótce rozległ się po lesie jego przeraźliwy ryk. Lew wił się po ziemi i czuł ból w całym ciele. Piekło go i gryzło wszędzie, a najbardziej na nosie i na uszach. Podobnie było  też z innymi drapieżnikami… Pierwszy ruszył do ucieczki sam Lew, rycząc z bólu i ze złości. Zaraz za nim pobiegli wyjąc i krzycząc wszyscy inni.
Tak więc walka zakończyła się wygraną Świerszcza i jego skrzydlatej rodziny.
Lew jeszcze do dzisiaj panicznie się boi Pszczół i Os.
Wielkość i siła to jeszcze nie wszystko. O wiele od nich ważniejsze w życiu są dobre, zgodne współżycie i wzajemny szacunek.

Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata:
Alfabetyczny spis treści wszystkich bajek
Zobacz też: inne bajki afrykańskie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)