wtorek, 9 października 2018

Dlaczego derkacz podróżuje na grzbiecie żurawia? - bajka buriacka z dalekiej Syberii - Ludy Zimnej Północy

Dlaczego derkacz podróżuje na grzbiecie żurawia? 
bajka buriacka 


Zwołał żuraw ptaki z całego świata. Chciał bowiem zostać ich królem. Nadleciały wszystkie ptaki, z wyjątkiem derkacza o głosie tak skrzekliwym i donośnym, jak mało kto potrafi tak krzyczeć.
Żuraw wyciągnął swą długą szyję i oczekiwał niespokojnie jego przybycie. A tu cisza. Derkacza ani nie widać, anie nie słychać. W końcu sam wybrał się na jego poszukiwanie. Znalazł derkacza i zapytał ze złością:
- Dlaczego nie przylatujesz jak cię wzywam!Wszystkie ptaki czekają już tylko na ciebie!
- Leciałem z dalekiego kraju i jestem bardzo zmęczony – sam widzisz, że muszę odpocząć i się posilić – odpowiedział derkacz.
Żuraw zezłościł się jeszcze bardziej:
- Przez ciebie nie odbędzie się zebranie i nie zostanę królem! - krzyczał głośno żuraw.


Zaczął ptaszka trącać swym potężnym dziobem, tak mocno, że złamał mu skrzydełko. Zakrzyknął żałośnie derkacz, a krzyczał tak przejmująco i donośnie, że zleciały się inne ptaki.
- Co ci się stało? - pytały przejęte.
- Żuraw jest na mnie bardzo zły, tak bardzo, że złamał mi skrzydło – pożalił się ptaszek.
Wśród ptaków zawrzało z oburzenia:
- Och! My nie chcemy takiego króla! Gotów nam wszystkim połamać skrzydła! - wystraszyły się.
Ptaki zaczęły się naradzać i zdecydowały się ukarać żurawia.
Powiedziały zatem:
- Za karę, kiedy żuraw będzie odlatywał do ciepłych krajów, ma zabrać na swym grzbiecie derkacza. To będzie dla żurawia dobra nauczka!
I od tej pory, kiedy żurawie odlatują, na ich grzbietach podróżują derkacze.

Opracowanie: Agnieszka Jasińska


Ciekawostki:

Buriaci to naród pochodzący z Mongolii i liczący około 500 tysięcy osób. Posługują się językiem buriackim. Zamieszkują tereny północnej Azji w okolicach jeziora Bajkał. Poza tym, naród ten żyje w Mongolii (około 40 tysięcy osób) i na północnym wschodzie Chin (około 20 tysięcy osob). Lud Buriacki zajmuje się przede wszystkim hodowlą bydła, owiec, kóz, koni i wielbłądów.Dodatkowymi rodzajami działalności gospodarczej są: łowiectwo, rybołówstwo oraz połów fok.

Plemiona mongolskie zasiedlały region wokół Bajkału od X wieku. Etos buriacki uformował się w XII-XIX w. w wyniku konsolidacji plemion bliskich sobie pod względem kultury i języka. Po raz pierwszy nazwa "Buriaci" pojawiła się w 1240 r. w mongolskich zapiskach. Do XIX wieku Buriaci wiedli koczowniczy tryb życia, następnie przeszli do życia osiadłego.

Zachodni Buriaci wyznają - szamanizm, Buriaci w Kraju Zabajkalskim- lamaizm. Ponadto niewielka liczba Buriatów wyznaje prawosławie. Najwyższą istotą w wierzeniach buriackich jest Wielkie Błękitne Niebo, obok którego funkcjonuje panteon bóstw, przypominający grecki. Szamanizm zakłada kultywowanie miejsc świętych, za które uznawano góry, las, rzeki. W religii buriackiej szamani, powołani do swojej roli przez duchy, pełnią rolę łącznika między światem ziemskim i duchowym.

Ubrania zarówno kobieca jak i męskie są dość skromne ilościowo. Składa się na taki strój: bielizna, koszuli i spodnie, a na to kaftan długi, aż do ziemi i luźny, przepasanym szeroką szarfą lub pasem. Kołnierz takiego kaftana był wąski, długi i wyszywany lub haftowany. Zamężne kobiety nosiły kamizelkę bez rękawów na swoich dziennych sukienkach - "udge "Ulubionymi ozdobami kobiet są wisiorki, kolczyki, naszyjniki, medaliony, wstążki. Często wplatane również we włosy.






Buriaci maja bogatą tradycje zdobnictwa, naszpikowaną motywami przypominajacymi religijne symbole buddyzmu z Indii, Tybetu, Chin a częściowo z Korei Japonii. Charakterystyczne są różne znaki słoneczne: rozeta, swastyka oraz krzyże, a także symbole totemów ("eber Ugalza" - dobrze znany wzór róg turko-mongolski). 




Buriacki ornament ludowy ma też wiele wspólnych cech z ornamentami koczowniczych i pół-koczowniczych ludów starożytnej Azji Środkowej i południowej Syberii.






Natomiast w  baśniowej tradycji  buriackiej, znajdziemy wpływy mongolskie i kałmuckie, a także ludów mówiących po turecku - ałtajskich, tuwińskich, jakuckich i ludu Khaków. Buriackie bajki przeniosą nas do jurty, położonej gdzieś w odległych i bezludnych stepach. Opowiadane wieczorami przy ognisku przez gawędziarza, który zawsze przy ogniu zajmuje honorowe miejsce - prowadza nas w świat tajemnic, magii, zwierząt...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)