sobota, 23 lutego 2019

bajka żydowska - Niedźwiedź - panem młodym

Niedźwiedź - panem młodym
bajka żydowska

Dawno, dawno temu żył jeden bogaty człowiek. Posiadał wiele sklepów, domów i pieniędzy. Można powiedzieć, że posiadał wszystko. Jednego, czego nie posiadał to dzieci. Poszedł więc, do rabina i zaczął prosić go, aby pomodlił się od Boga, aby ten ulitował się i obdarzył go choć jednym dzieckiem. 
A Rabin mu na to:
- Idź do domu, za rok twoja żona urodzi syna, ale musisz zaprosić na uroczystość brit mila* jakiegoś biedaka i usadzić go na honorowym miejscu. 


I stało się tak jak powiedział rabin. Rok później żona bogacza urodziła chłopca, ale bogacz zapomniał o swojej obietnicy, bo na święcie brit mila, przy stole siedzieli tylko bogaci goście. Nagle w domu pojawia się biedak i domaga się, aby uczestniczyś w świecie. Bogaczowi nie w smak było zapraszać żebraka do stołu, więc posadził go przy drzwiach. 
Biedny człowiek mówi:
- Nie chcę siedzieć przy drzwiach, chcę usiąść na honorowym miejscu przy stole. 
Bogacz tylko się zaśmiał. Wówczas biedny poprosił żonę biedaka, aby ona pozwoliła mu zająć miejsce przy stole. Żona również wyśmiała biedaka. Urażony żebrak opuścił więc ucztę, ale odchodząc, napisał kredą na drzwiach słowo: „Obietnica”. 


Bez względu na to, ile razy ten napis czyszczono, pucowano, ścierano, on nie chciał zejść. Syn zaczął rosnąć, a rodzice z przerażeniem obserwują, że im jest większy tym jego ciało coraz gęściej porastają włosy. Niedługo włosy zmieniły się w sierść, a synek w niedźwiadka. Potem przypomnieli sobie napis na drzwiach, który niegdyś zostawił biedak i posmutnieli przypomniwszy sobie słowa rabina.


Gdy tylko dzieciak skończył dziesięć lat, uciekł do lasu. Minęły trzy lata i przyszedł termin bar micwy**. Nagle w domu bogatego pojawił się niedźwiedź i zostawił kartkę z prośbą, by kupić mu tefilin***.


Ponownie bogacz poszedł do rabina i zapytał:
- Rabinie, doradź mi co robić?
Rabin powiedział, żeby spełnił wszystkie prośby syna – niedźwiedzia. Minęło pięć lat. Nagle niedźwiedź znów pojawił się w domu bogatego człowieka i znowu zostawił notatkę, a notatka mówiła, że zgodnie z prawem, młody mężczyzna musi się ożenić w wieku osiemnastu lat. Zatem niedźwiadek wymagał małżeństwa. Ponownie bogacz udał się do rabina, opowiada o problemie, a rabin doradza, jak ma bogacz postąpić. 
- Idź do miasta – mówi rabin - do najbiedniejszej z chat na brzegu rzeki, poproś o nocleg. Nie dziw się niczemu co tam zobaczysz. Tam znajdziesz pannę młodą dla swojego syna.
Bogacz udał się do miasta, znalazł chatkę nad rzeką i poprosił o nocleg. Gospodarz, bardzo ubogi człowiek, mówi, że jest tak biedny, że nie ma nawet kromki chleba, żeby go ugościć.
- Nic przejmuj się - odpowiada bogacz – pozwól mi, że to ja cię poczęstuję - i wyłożył na stół: mięso, ryby, miód, rodzynki, chleb i wino.
Kiedy zasiedli do stołu, bogacz zauważył, że gospodarz zabiera połowę smakołyków i gdzieś zanosi. 
Po posiłku pyta gospodarza:
- Powiedz mi, mój drogi, dla kogo zaniosłeś pięć talerzy mięsa i ryb?
Gospodarz westchnął: 
- Mam pięć córek, ale z powodu mojego nieszczęsnego ubóstwa nie mogę ich pokazać ludziom, bo nie mają co na siebie włożyć. Siedzą więc biedaczki w izbie i nie pokazują się ludziom na oczy. 


Bogacz kazał biedakowi zanieść córkom więcej chleba, wina i miodu, a potem posłał po sukienki dla dziewcząt. Gdy te się ubrały, podszedł do nich i zaczął pytać, która z nich zechce poślubić jego syna-niedźwiedzia. Cztery córki odmówiły, ale piąta, najmłodsza, zgodził się i poszła z bogaczem do jego domu. Kiedy dotarli na miejsce, zostawił ją samą w pokoju. Dziewczyna siedzi sama, czeka, nagle drzwi się otworzyły i wszedł niedźwiedź.


Dziewczyna nie zdążyła nawet krzyknąć ze strachu, jak niedźwiedź zrzucił futro i zamienił się w pięknego młodzieńca. Opowiedział jej historię swojego urodzenia i przemiany w niedźwiedzia.
- To, co mnie spotkało – mówi - jest karą za znieważenie biedaka przez moich rodziców. Ale teraz kara dobiegła końca i tuż po ślubie mogę znów stać się człowiekiem. I to dzięki tobie, moja kochana. 
Tak powiedział niedźwiadek i pocałował swoją narzeczoną. Kilka dni później urządzono huczne wesele, a młodzi żyli długo i szczęśliwie. 


* hebrajskie określenie rytuału obrzezania czyli włączenia osoby płci męskiej do religijnej społeczności żydowskie
** uroczystość żydowska, obchodzona od XIV w. Podczas takiej uroczystości chłopiec żydowski staje się pełnoletni wobec prawa. 
**** dwa czarne skórzane pudełeczka wykonane z jednego kawałka skóry koszernego zwierzęcia, w których znajdują się cztery ustępy Tory, ręcznie przepisane w języku hebrajskim przez sofera.

Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)