niedziela, 24 marca 2019

Wieśniak i mysi jelonek- bajka indonezyjska

Wieśniak i mysi jelonek
bajka indonezyjska


"Koń własnych dzieci nie nosi, ci zaś, których nosi, nie są jego dziećmi". 

Pewnego dnia kanczyl przechodził obok ogrodu wieśniaka, który uprawiał na sprzedaż ogórki, kardy i słodkie kartofle. 
- Mmmm... jak tu pięknie pachnie, westchnął - pojadłoby się - rozmarzył się łakomczuch. Ale wieśniacy są mądrzy, potrafią strzec swoich skarbów - pomyślał. 
Odszedł kawałek, ale znów doleciał go kuszący zapach warzyw. 
- Może trochę z boku ogródka uda mi się skubnąć bez ryzyka - pomyślał. Skradał się z boku grządek. Już miał chwycić za ogórek, gdy nagle trach... Coś zgrzytnęło i pułapka przytrzasnęła mu nóżkę. Szarpał się i szarpał a ból stawał się coraz większy. Wreszcie opadł z sił i czekał na swój los. Przyszedł wieśniak, popatrzył i się oblizał. 
- Piękny okaz -- powiedział. - Będzie w sam raz na jutrzejszy obiad. Przychodzą sąsiedzi, będzie ich czym ugościć. 
Zabrał biedaka do worka i zamknął w zagrodzie dla kóz. 
- Czekaj tu spokojnie do jutra. Wtedy cię odwiedzę, ha, ha, ha... 
W nocy coś podbiegło i zaczęło obwąchiwać zagrodę. Był to pies ogrodnika. 
- Co tam robisz w zagrodzie? - zapytał. - Czy mój pan cię złapał? 
- Ależ skądże - zaprzeczył kanczyl. - Wiesz, że będzie jutro uroczysty obiad. Już zjechali się goście. Zabrakło w chacie miejsc do spania i ja śpię tutaj. Jutro mam być gościem honorowym! 
- Ty gościem honorowym? Ja zawsze wiernie służyłem w tym domu. Ja powinienem nim być! 
- Masz rację, bracie - powiedział mały - naprawdę byłeś wierny. Mogę ci odstąpić swoje miejsce. Wejdź do zagrody. 
Pies otworzył zagrodę, zajął miejsce kanczyla i podziękował mu. 
- Baw się jutro dobrze, bracie! - zawołał malec i pobiegł do lasu.

Autor: Janusz Krzyżowski
Ilustracja: Surmaajav Chimeddorj

Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)