Afera
wierszyk polski
Jest afera niesłychana:
Na podłodze, obok biurka,
Trzy leżały ptasie piórka.
A gdzie ptaszek? Właśnie, gdzie?
Gdzie, biedaczek, podział się?
Może w chwili tej radości
Chciał skorzystać raz z wolności?
Lecz nikt okna nie otwierał...
I stąd właśnie ta afera,
No bo gdyby je otworzył
To by sobie ptaszek pożył,
A tak kot, niby leniwy,
Leży syty i szczęśliwy.
Autor: Krzysztof Roguski
Ilustracja: pochodzi z karty okolicznościowej z 1910 roku - autor nieznany
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: Alfabetyczny spis treści wszystkich bajek oraz posty
w zakładce bajka o kotach.
w zakładce bajka o kotach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)