Dlaczego wielbłąd tarza się w popiele z ogniska?
bajka buriacka (syberyjska)
Kiedyś bardzo duży i bardzo głupi wielbłąd kłócił się z małą, ale inteligentną myszą.
- Jestem tym, który pierwszy ogląda wschody słońca – chwalił się.
- Ależ nieprawda- odpowiedziała mysz – wszyscy widzą wschód słońca w jednym czasie.
- Co ty myszko opowiadasz za brednie! - oburzył się wielbłąd – jestem wielki, a ty mała. Do pięt mi nie dorastasz, więc jak możesz pierwsza zobaczyć wschodzące słońce? - zapytał.- Jestem jak góra w porównaniu z tobą. Nie zamierzasz chyba kłócić się ze mną?
Sprzeczali się, sprzeczali, aż w końcu postanowili się przekonać, kto pierwszy ujrzy o świcie wschodzące słońce?
Wielbłąd rozumował w ten sposób: "Jestem sto razy większy niż ta mysz. Tak więc, zauważę sto razy szybciej niż ona wschód słońca. A ponieważ ziemia jest okrągła, skądkolwiek wzejdzie słońce, zawsze je zobaczę. I zawsze zrobię to pierwszy!”
Głupi wielbłąd! Nie wiedział, że słońce wschodzi tylko na wschodzie! Odwrócił się pyskiem na południe i wypatrywał słońca. A mała mysz wspięła się na garb wielbłąda i zaczęła patrzeć na wschód.
Lucia Steward |
- Oto i słońce! - krzyknęła mysz do wielbłąda – zobaczyłam je pierwsza! – i szybko zeskoczyła z wielbłądziego garbu.
Wielbłąd odwrócił się i zobaczył, że słońce już wstało. Wydawało mu się nawet, że słońce śmieje się z niego. Był bardzo zły. Nie na siebie, ale oczywiście na mysz.
Pośpieszył w pogoń za nią i chciał ją stratować racicami. Ale sprytnej myszy udało się ukryć w popiele z ogniska.
Od tego czasu, za każdym razem, gdy wielbłąd widzi popiół, kładzie się i zaczyna się w nim tarzać od stóp do głów. A kiedy skończy usatysfakcjonowany myśli, że tym razem poradził sobie ze znienawidzoną myszą.
Mysz, jak widzisz, jest mądrzejsza od wielbłąda!
Opracowanie: Agnieszka Jasińska
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: Alfabetyczny spis treści wszystkich bajek oraz bajki Ludów Zimnej Północy i Skandynawii, a także inne bajki azjatyckie.
Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: Alfabetyczny spis treści wszystkich bajek oraz bajki Ludów Zimnej Północy i Skandynawii, a także inne bajki azjatyckie.
Ciekawostki:
Buriaci to naród pochodzący z Mongolii i liczący około 500 tysięcy osób. Posługują się językiem buriackim. Zamieszkują tereny północnej Azji w okolicach jeziora Bajkał. Poza tym, naród ten żyje w Mongolii (około 40 tysięcy osób) i na północnym wschodzie Chin (około 20 tysięcy osob). Lud Buriacki zajmuje się przede wszystkim hodowlą bydła, owiec, kóz, koni i wielbłądów.Dodatkowymi rodzajami działalności gospodarczej są: łowiectwo, rybołówstwo oraz połów fok.
Plemiona mongolskie zasiedlały region wokół Bajkału od X wieku. Etos buriacki uformował się w XII-XIX w. w wyniku konsolidacji plemion bliskich sobie pod względem kultury i języka. Po raz pierwszy nazwa "Buriaci" pojawiła się w 1240 r. w mongolskich zapiskach. Do XIX wieku Buriaci wiedli koczowniczy tryb życia, następnie przeszli do życia osiadłego.
Zachodni Buriaci wyznają - szamanizm, Buriaci w Kraju Zabajkalskim- lamaizm. Ponadto niewielka liczba Buriatów wyznaje prawosławie. Najwyższą istotą w wierzeniach buriackich jest Wielkie Błękitne Niebo, obok którego funkcjonuje panteon bóstw, przypominający grecki. Szamanizm zakłada kultywowanie miejsc świętych, za które uznawano góry, las, rzeki. W religii buriackiej szamani, powołani do swojej roli przez duchy, pełnią rolę łącznika między światem ziemskim i duchowym.
Ubrania zarówno kobieca jak i męskie są dość skromne ilościowo. Składa się na taki strój: bielizna, koszuli i spodnie, a na to kaftan długi, aż do ziemi i luźny, przepasanym szeroką szarfą lub pasem. Kołnierz takiego kaftana był wąski, długi i wyszywany lub haftowany. Zamężne kobiety nosiły kamizelkę bez rękawów na swoich dziennych sukienkach - "udge "Ulubionymi ozdobami kobiet są wisiorki, kolczyki, naszyjniki, medaliony, wstążki. Często wplatane również we włosy.
Buriacki ornament ludowy ma też wiele wspólnych cech z ornamentami koczowniczych i pół-koczowniczych ludów starożytnej Azji Środkowej i południowej Syberii.
Natomiast w baśniowej tradycji buriackiej, znajdziemy wpływy mongolskie i kałmuckie, a także ludów mówiących po turecku - ałtajskich, tuwińskich, jakuckich i ludu Khaków. Buriackie bajki przeniosą nas do jurty, położonej gdzieś w odległych i bezludnych stepach. Opowiadane wieczorami przy ognisku przez gawędziarza, który zawsze przy ogniu zajmuje honorowe miejsce - prowadza nas w świat tajemnic, magii, zwierząt...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)