Kaczuszka - ukraińska bajka ludowa wschodniosłowiańska

Kaczuszka

bajka ukraińska

Byli raz sobie dziad i baba. Pewnego razu poszli do lasu na grzyby i znaleźli kaczuszkę. Kaczuszka kulała na jedną nogę i starzy wzięli ją ze sobą do domu. 

Lustracja: Ivan Bilibin

Nazajutrz znowu poszli do lasu na grzyby, a kaczuszce zrobili gniazdko z piórek i w tym gnieździe ją posadzili. Kiedy poszli, kaczuszka przemieniła się w dziewczynkę. Dziewczynka podłogę w izbie wymyła, wody w wiadrach naniosła i pierożków napiekła. 

Dziadek i babcia wrócili do domu i pytają:

- Kto to u nas tak ślicznie w domu gospodarował?

A sąsiedzi mówią:

-Widzieliśmy, jak kulawa dziewczynka wodę wam nosiła.

Następnego dnia dziadek i babcia znów wyszli z domu na grzyby do lasu, ale tylko na niby, bo naprawdę to schowali się w szafie. 

Chcieli padpatrzeć, co też się w domu dzieje. 

A kaczuszka znowu przemieniła się w dziewczynkę i poszła po wodę. Dziadek i babcia wyskoczyli z komórki i kacze piórka rzucili do pieca. Wszystkie piórka spaliły się. Dziewczynka siadła i zapłakała. Poprosiła dziadka i babcię o wełenkę i przędzie.

Wtem nadleciało stado dzikich gęsi.

-Gęsi moje miłe - prosi dziewczynka — dajcie mi każda po jednym piórku.

A gęsi na to:

- Lecą inne, niech one ci dadzą.

Lustracja: Oleksandr Melnyk 

Nadleciało kolejne stado dzikich gęsi.

- Gęsi moje miłe - prosi dziewczynka - dajcie mi każda po jednym piórku.

Ale gęsi nie dały. 

Wtem nadleciał samotny dziki gąsior i zrzuci jej piórko. Dziewczynka znów przemieniła się w kaczuszkę i odleciała.

Ilustracja: Katherina sthanko

Popłakali dziadek z babcią, popłakali, ale kaczuszka już nie wróciła.

Autor: Aleksy Tołstoj - tłumaczyła Irena Tuwim

Ilustracje: Juliusz Makowski

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia 1977 rok

Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: Alfabetyczny spis treści wszystkich bajek, a także inne bajki europejskie