poniedziałek, 4 marca 2019

Czarodziejska muszla - bajka z ciepłych wysp (na kliszy do rzutnika)

Czarodziejska muszla
bajka z ciepłych mórz i wysp

(bajka na kliszy do rzutnika)


U brzegu morza, na stromych skałach,
Dao w koszyczek kraby zbierała.


Wtem Demon Morski ujrzał dziewczynę.
Porwał ją z brzegu, wciągnął w głębinę.

I więził w zamku od tego czasu,
w podwodnym państwie, wśród gór i lasów. 


Rozpacza Dao! Uciec się stara.
Chodzi po ciemnych grotach i skałach.


Wtem rak się zbliżył i po kryjomu,
szepnął jej:
- Jeśli znów chcesz być w domu,
to idź na zamek, tym oto śladem,
proś Czarodziejską Muszlę o radę.


Muszla zna drogę, ale jest ona
w wieży zamknięta i wciaż wieziona!


Rybka - papużka, będąc przy tym,
szepnęła:
- Ja znam przejście ukryte, 
idź ze mną!


Przeszły sto korytarzy...


Są drzwi do wieży! Przy nich na straży - 
 - wielki głowonóg. Chwilami drzemał.
Co robić? Przejścia innego nie ma!


Boi się Dao, lecz - trudna rada!
Cicho, ostrożnie do drzwi się skrada.


Potwór się zerwał i ledwo Dao,
ukryć się w jakiejś sali udało. 


W tej sali Muszla siedzi na tronie,


Podbiegła Dao i składa dłonie.
- Ach, Czarodziejska Muszlo Perłowa!
Pomóż mi uciec! Na ląd wyprowadź!


Klasnęła muszla w perłowe dłonie.
W mig zajechały dwa morskie konie.
- Siadaj do łodzi - Muszla powiada - 
- na ląd pojedziesz po słońca śladach.


Mkną już koniki skalistą drogą,
dojrzał to Demon! Rzucił się w pogoń!


Dosiadł rekina.
- Hej! Łapać zbiegów!
Niech ryby - diabły pilnują brzegów!


A sam przy grocie robi zasadzkę.
Nie uda się Dao uciec tak łatwo!


Wtem sieć rybacką widzi dziewczyna, 
sznur chwyta spiesznie
i wydostała się na powierzchnię!


Demon, aż morze wzburzył! I zawsze,
muszle ze złości wyrzuca na brzeg. 


Autor: J. Kozieradzka
Ilustracje: A. Hoffmanowa

Przeczytaj też bajki z innych zakątków świata w zakładce: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Osobom spamującym, próbującym reklamować w komentarzach inne strony- podziękuję i ich komentarze będą usuwane.
Pozostałym, bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zapraszam ponownie:)